Jakie są prognozy na nadchodzący rok w Porcie Gdańskim
Ostatnie lata bardzo rozpuściły kierownictwo portu w Gdańsku – w końcu bez przerwy padały kolejne rekordy jeżeli chodzi o wyniki finansowe albo przeładunki. Nawet miniony rok, mimo że oceniany jako bardzo ciężki dla całej branży dał jednak prawie jedenasto procentowy wzrost przeładunków, i to mimo kryzysu, który panował na kontenerowym rynku. Portowe władze postawiły bowiem na dużą uniwersalność, przez co kurczące się obroty w jednej z grup produktów zrekompensowane mogą zostać przez coś innego. Przez to są mniejsze szanse o to, że jedno tąpnięcie wywrze jakiś znaczący wpływ na stan całego portu, a on sam będzie dużo bardziej odporny na zawirowania na rynkach. Dość spory spadek w ilości był w ubiegłym roku jeśli chodzi o rozładunek kontenerów, jak się jednak w ostatecznym rozrachunku okazało, ich waga była większa niż rok wcześniej, za to bardzo duża, blisko 20-procentowa dynamika miała miejsce przy paliwach. Na rok następny oczekiwania są oczywiście także całkiem spore, ale dyrekcja portu będzie zadowolona, jak utrzymać się uda poziomy z roku poprzedniego.
Obecnie bardzo trudno ciężko będzie wywnioskować, w którą stronę rozwijać się będzie sytuacja na rynkach światowych i jak to przełoży się na sytuację portu. Szacuje się, że Chiny bez przerwy będą pogrążone w recesji, tak więc należy się tu spodziewać jeszcze większych obniżek lub co najwyżej utrzymania aktualnego poziomu. Jednak coraz bardziej rozwija się eksport z naszego kraju, i to właśnie on może być motorem napędowym na kolejny rok. Zwiększająca się ilość firm zajmuje się dystrybucją towarów z branży FMCG, jakie transportuje się przy pomocy kontenerów, włodarze portu bardzo także liczą na branżę produkująca meble, która w ciągu ostatniego czasu stała się światową potęgą. Trudno jest z kolei prognozować cokolwiek jeśli chodzi o paliwa. Co prawda w roku poprzednim pomimo naprawdę dużych obniżek cen odnotowano wysoki poziom rozładunków ropy i gazu, jednak wysnuwanie jakichkolwiek wniosków z tego na najbliższą przyszłość jest nieco ryzykowne. Niestety rynek paliw w dużej mierze jest zależy od sytuacji politycznej, tak więc ciężko tu będzie robić plany na przyszłość.