admin
Dynamiczny rozwój gdańskiego portu.
Port w Gdańsku już jakiś czas temu zdobył pozycję lidera w naszym kraju, co nie oznacza wcale, że dalej nic nie robi. Jest zupełnie inaczej, realizowane są kolejne projekty które mają umocnić znaczenie tego miejsca i zwiększyć jego możliwości przeładunkowe. Już w chwili obecnej Port w Gdańsku jest jedynym portem w rejonie Bałtyku, który może obsługiwać połączenia bezpośrednie z azjatyckich krajów. Poprzez liczne inwestycje w kolejową i drogową infrastrukturę, robionym przez władze Gdańska i polski rząd ma on zapewnione wyśmienite połączenia z obszarami dalej leżącymi od morskiego brzegu, będąc równocześnie pewnego rodzaju bramą do tranzytu towarów do państw Europy Środkowej i Wschodniej. Bardzo dużą zaletą Portu w Gdańsku jest jego położenie, ma on doskonały dostęp do morza a oprócz tego 17-metrowy kanał podejściowy, co umożliwia obsługę największych jednostek. Jeśli dołoży się do tego nowoczesną infrastrukturę i wyposażenie portu, to będzie zupełnie wiadome, z jakich powodów stał się on liderem na naszym wybrzeżu.
Jednak mimo takiej pozycji, władze portu planują jeszcze więcej inwestycji, aby swoją pozycję utrzymać. Wymienia się wśród nich uruchomienie kolejnego nabrzeża głębokowodnego, rozpoczęto ją początkiem tego roku. Na tę inwestycję port przeznaczył około 290 milionów złotych, a głównym wykonawcą jest belgijska firma N.V.BESIX. W końcówce lipca wbiciem pierwszego pala podtrzymującego rozpoczęły się roboty budowlane, które mają potrwać parę miesięcy, ich zakończenie planowane jest jeszcze przed zimą. Nowe nabrzeże zostanie postawione na 211 takich palach, z jakich każdy będzie miał blisko dwa metry średnicy i waży prawie dwadzieścia pięć ton. Te wielkie pale w pierwszym etapie wbijane są przy pomocy wibracyjnego młota, a później dobijane będą przy użyciu kafara hydraulicznego. Planowane tempo prac to cztery pale w ciągu dnia, przynajmniej tak dużo zadeklarowała firma zajmująca się pracami, więc ich wbicie powinno zająć około dwóch miesięcy. Następną częścią inwestycji jest wybudowanie całej konstrukcji nowego nabrzeża na wbitych wcześniej palach, co powinno się skończyć w ciągu następnych paru miesięcy.
zródło:gospodarkamorska.pl
Polacy importują produkty ze Stanów – sprawdzamy jakie.
Jednym z gospodarczych potentatów na współczesnym rynku handlowym są z pewnością Stany Zjednoczone. Nawet w czasach kryzysu, gdy gospodarki rozwiniętych krajów bardzo przystopowały, zaś ich dochody spadły, USA utrzymywało się na szczycie państw nie tylko wyjątkowo rozwiniętych, lecz i o najmocniejszej gospodarce. Ma to swoje skutki również i współcześnie, ponieważ z USA sporo towarów kupuje także Polska.
Co najchętniej sprowadzamy zza oceanu? Nade wszystko dowolnego rodzaju elektronikę, na czele z telefonami, laptopami i telewizorami. Wielki popyt jest u nas też na amerykańskie auta, ale najczęściej są to zamówienia głównie indywidualne – dealerzy importują auta dopiero po otrzymaniu kilku zamówień, ponieważ jedynie w tym wypadku taki zakup jest dla nich opłacalny finansowo. Na krajowy rynek z przeznaczeniem do kolejnej sprzedaży importuje się także motocykle ze znacznym uwzględnieniem popularnych Harleyów. Import z USA to również odzież i buty, zwłaszcza te markowe oraz artykuły pokarmowe. Pośród rodzimych sklepów dużym zainteresowaniem cieszą się najczęściej produkty żywnościowe, które w środkowej części kontynentu są raczej w ogóle nieznane – jak na przykład masło orzechowe czy różne odmiany słodyczy lub napojów gazowanych. Polski rynek z chęcią importuje również przywożone ze Stanów części do maszyn, pojazdów oraz podstawowej elektroniki.
Nie wystarczy tylko wiedzieć, co importować oraz na co jest w danej chwili potrzeby. Chcąc zmniejszyć koszty wielu kupujących decyduje się na skorzystanie z atrakcyjnego cenowo przewozu morskiego – mimo że trwa on zdecydowanie dłużej od samolotowego, jest gwarancją mniejszych kosztów, a co za tym idzie, finalnie sprzedawca może zaoferować w sklepie niższą stawkę dla swoich klientów. Trzeba jednak pamiętać, że import z USA rządzi się takimi samymi restrykcjami, co import produktów z terenów UE czy pozostałej Europy. To znamionuje, że sprowadzane artykuły przechodzą inspekcję celną oraz trzeba za nie opłacić cło i na ogół podatek VAT.
Wielkogabarytowe towary w porcie gdańskim.
Wielkogabarytowe towary w porcie gdańskim
Port w Gdańsku systematycznie powiększa swoje znaczenie na europejskim i krajowym rynku jeżeli będzie chodzić o rozładunek towarów. Okres ostatniego półrocza to całkiem spora dynamika wzrostu ilości przeładunków, sięgająca nawet kilkunastu procent porównując to z ubiegłym rokiem, rezultat taki osiągnięto głównie dzięki węglowi i ropie naftowej. Bardzo dużą rolę w tego typu statystykach odgrywają także zboża i drobnica, z kolei one odrobinę spadły. Jednak gdański port oferuje także możliwość przeładunku niestandardowych ładunków, które się będą wyróżniać gabarytami albo wagą. Minione miesiące to coraz większa ich liczba, tylko w okresie lipca zanotowano kilka mniej typowych ładunków, jakie przewinęły się przez ten port. Do obsłużenia takich elementów będą potrzebne odpowiednio duże urządzenia i maszyny, w porcie używa się w tym celu przykładowo pływający dźwig zwany Maja. Standardowe wyposażenie nie dałoby sobie rady, dzięki wykorzystaniu takich dźwigów możliwe jest obsłużenie obiektów ważących nawet blisko tysiąc ton.
Ilość wielkogabarytowych towarów obsługiwanych przez port w Gdańsku regularnie rośnie, spora jest też ich różnorodność pod kątem przeznaczenia oraz rodzaju. Na początku lipca zrealizowano przeładunek olbrzymich turbin przeznaczonych dla jednej z ferm wiatrowych. Każda turbina była o mocy 3MW, składała się z hubu, kołpaków i obudowy, a przywiezione zostały na pokładzie niewielkiego statku Muskieter. Za to w drugą stronę zostały wysłane ogromne zbiorniki które mają obsługiwać pola naftowe na terenie Iraku. Większość z nich ważyła około 120 ton mając przy tym długość nawet dwudziestu metrów, wybudowane zostały przez firmę z Włoch Sices mającą oddział na terenie Kielc. Te zbiorniki docelowo trafią na pole naftowe w Iraku, stanowić tam będą część instalacji odgazowującej. Te właśnie zbiorniki podróż na miejsce docelowe odbędą na wielozadaniowej jednostce Aquila o nośności 8 tys. ton. Sam załadunek był dozorowany przez kilku przedstawicieli jednej z firm, które kontraktowały całą inwestycję, to znaczy Samsung Engineering.
źródło: gospodarkamorska.pl
Terminal w Gdańsku poszerza współpracę o nowe firmy
Jednym z największych i najszybciej rozwijających się terminali kontenerowych w Polsce jest DCT, położony samym Gdańsku. Jest jednocześnie wyłącznym terminalem, jaki posiada dopływowy kanał o ciągłej głębokości 17 metrów, co umożliwia obsłużenie największych statków kontenerowych pływających obecnie po morzach i oceanach. Terminal ma bardzo dobry dostęp do morskich wód, przez wspomniany wyżej kana operacyjnym możliwościom, zaś położenie praktycznie w środku Europy daje bardzo dobrze warunki logistyczne. Dzięki temu wszystkiemu terminal DCT obsługiwać zaczął nie tylko krajowy import i eksport, ale coraz częściej zaczyna pełnić również funkcję tranzytową, powoli stając się głównym miejscem obsługi rozładunku kontenerów na europejskie kraje. Dużą rolę w tym mają dość liczne inwestycje zainicjowane zarówno przez właścicieli terminala, jak również przez władze Gdańska i rząd naszego kraju. Dzięki tym inwestycjom nie tylko się podniósł stan obsługi na terenie samego portu, lecz także zbudowano tak bardzo potrzebne połączenia drogowe i kolejowe z resztą kraju.
Terminal w Gdańsku poszerza współpracę o nowe firmy
Wymienione powyżej czynniki powodują, że nawiązaniem współpracy z terminalem DCT jest zainteresowana powiększająca się ilość międzynarodowych przewoźników. Wielu z nich widzi możliwości, jakie może dać infrastruktura oraz położenie DCT, i widać to doskonale po coraz dłuższych jednostkach które zawijają szczególnie z krajów dalekiego wschodu. Całkiem niedawno, bo lipcu tego roku terminal w Gdańsku zaczął obsługiwać pierwsze towary armatora z Arabii UASC. UASC zaliczany jest do większych przewoźników kontenerów, które mają siedzibę w krajach Bliskiego Wschodu. Firma obecnie obsługuje więcej niż dwieście i ma prawie tyle samo przedstawicielstw, a w ostatnich latach do tego grona dołączył również port w Gdańsku. Zarządzający terminalem bardzo się cieszą z tego typu współpracy, jest ona kolejnym dowodem na zwiększające się znaczenie gdańskiego portu na arenie światowej. Liczą w pierwszej kolejności na dłuższą współpracę, ale także na złapaniu następnych klientów zainteresowanych możliwościami ich terminala.
źródło: portalmorski.pl
Podstawowe działania agencji celnej
Ostatnie dekady to ogromny rozwój handlu między różnymi krajami, co zresztą doskonale widać po ilości ogromnych statków które pływają po morzach i oceanach. Firmy z Polski sporo kupują w krajach unijnych, lecz coraz chętniej zwracają się również w stronę krajów azjatyckich oraz Ameryki. Jednak o ile zakup towarów w krajach unijnych w zasadzie nie będzie wymagał żadnych formalności, to import z innych krajów obwarowany został mnóstwem przepisów i formalności do wypełnienia. Podczas takich zakupów trzeba przygotować szereg dokumentów, przeliczyć wszystkie należne cła i podatki, a także je szybko zapłacić. Rzecz jasna można własnoręcznie się za to wszystko zabrać, ale nie będzie to ani szybkie, ani proste zadanie. Należy poznać odpowiednio przepisy związane z importem różnych produktów i procedury w urzędzie celnym, a oprócz tego mieć sporo czasu na policzenie wszystkiego i złożenie dokumentów. Z tego też powodu znacznie lepszym rozwiązaniem może być wynajęcie agencji celnej, która zajmie się wszystkimi sprawami związanymi z rozliczeniem opłat celnych.
Współpracowanie z agencjami celnymi jest dla firm po prostu wygodne, więc jest zupełnie zrozumiałe, że ich popularność bez przerwy rośnie. Sama agencja w kilku słowach po prostu jest pośrednikiem pomiędzy kupującymi a celnikami, zajmuje się między innymi opracowaniem kompletnej dokumentacji i złożeniem jej w odpowiednim urzędzie. W ostatnich latach spora część agencji mocno się zmieniła, poszerzając swoje usługi o magazynowanie, przeładunek, spedycję a niekiedy i międzynarodowy transport. Dla klienta ma to sporo plusów, bo przekazując całość spraw jednemu podmiotowi po prostu może się oszczędzić swój czas i pieniądze. Agencje mogą korzystać z uproszczonych procedur, więc różne sprawy formalne załatwiane są znacznie sprawniej, niż przy zwykłej formie rozliczania się, jednocześnie pozwalając na sporo szybsze zaczęcie sprzedawania tego, co się sprowadziło. Następną zaletą współpracy z agencjami będzie ograniczenie niebezpieczeństwa pomyłek, profesjonalni pracownicy bardzo dobrze orientują się w prawnych zagadnieniach i ich wsparcie rzeczywiście będzie bardzo przydatne.
Projekt wjazdu do gdyńskiego portu
Projekt wjazdu do gdyńskiego portu
Dla wszystkich portów możliwość łatwej dostępności do sieci dróg ma wielkie znaczenie, będzie to umożliwiać dużo łatwiejszy i szybszy transport w obie strony. Z takich też powodów niedawna koncepcja złączenia gdyńskiego portu z obwodnicą Trójmiasta od razu spotkała się z dużą aprobatą. Ten właśnie pomysł narodził się raptem parę miesięcy wcześniej, a że Gdynia nie miałaby możliwości samemu udźwignąć takiej inwestycji, to postanowiono ubiegać się o fundusze z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Cała inwestycja została wyceniona na około pół miliarda złotych, z czego znaczna część mogłaby być współfinansowana, więc miasto bardzo szybko zdecydowało się przygotować kompletną dokumentację. Konieczny przetarg na przygotowanie koncepcji realizacji planowanej trasy został przeprowadzony w ekspresowym tempie, bo wystarczył na to raptem miesiąc. Obecnie prowadzone są ostatnie negocjacje z firmą wygrywającą przetarg i lada dzień powinna zostać podpisana umowa, za to w chwili obecnej bardzo trudno jest przewidzieć, kiedy sama inwestycja zostanie zaczęta.
Do metody przetargowej na przygotowanie koncepcji przystąpiły trzy firmy. Najbardziej korzystną pod względem ceny, ale również ze względu na czas realizacji złożyła firma Znak, całość wyceniono na około 480 tysięcy złotych. Władze w Gdyni są zadowolone z wyniku postępowania, bowiem firma ta ma odpowiednie doświadczenie i kwalifikacje do tego, aby wszystkie prace wykonać w odpowiedni sposób. Zakres działania koncepcyjnych prac będzie obejmował wykonanie kilku równoległych wariantów przebiegu trasy razem ze szczegółowymi kosztorysami i analizą środowiskową. Sam przebieg trasy wstępnie został wyznaczony, w sumie w praktyce nie ma wielkich możliwości jeśli chodzi o ewentualne zmiany, same projekty dotyczą bardziej sposobu jej wykonania pod kątem tuneli, nasypów czy wiaduktów. Zaplanowane prace projektowe zgodnie z umową dokończone mają zostać do 1 lutego 2016 roku, dopiero po tym można się będzie spodziewać następnych etapów inwestycji, to znaczy wybrania ostatecznego wariantu i firmy, która będzie do wykonywać.
źródło : gospodarkamorska.pl
Zalety przechowywania towarów na terenie składu celnego
Importując jakieś towary z krajów spoza regionu Unii Europejskiej należy się liczyć z koniecznością zapłacenia niezbędnych ceł oraz podatków. W przypadku dużych zakupów kwoty które z tego wynikają będą rzeczywiście wysokie, zaś na ich uregulowanie są krótkie, dokładnie wyznaczone terminy. Będzie jednak sposób na to, aby nie płacić wszystkiego od razu, bo niestety na ich całkowite anulowanie szans raczej nie będzie żadnych. Można bowiem wykorzystać skład celny, który tak naprawdę będzie oznaczonym obszarem, w którym są przetrzymywane zakupione towary przed wprowadzeniem ich do krajowego obrotu. 
Rozróżnia się dwa główne rodzaje składów celnych, to znaczy publiczne oraz prywatne. Z prywatnych składów będzie korzystał jedynie firma będąca właścicielem, zaś z publicznych wszyscy zainteresowani. Dzięki temu nawet małe firmy mogą skorzystać z możliwości, które może zaoferować skład celny bez obowiązku jego założenia, co będzie dla większości dość wygodne ze względu na skomplikowane procedury z tym się wiążące.
Największą zaletą przechowywania produktów na terenie składu celnego jest odroczenie wszystkich opłat aż do chwili przekazania ich do obrotu krajowego. Towary które się kupiło można na składzie celnym trzymać nawet kilka lat, i przez ten czas nie ma potrzeby płacenia za nie cła i podatków. Dla kupującego jest to niezwykle praktyczne, ponieważ będzie on mógł konieczne opłaty regulować sukcesywnie, razem z kolejnymi partiami wyprowadzanego towaru. W niektórych przypadkach wręcz opłaty w ogóle nie będą płacone, ma to miejsce na przykład przy sprzedaży do krajów spoza unii od razu ze składu. W czasie przechowywania asortymentu na terenie składu celnego przedsiębiorca może go metkować, zmieniać opakowanie, w jakiś sposób znaczy albo wykonywać konieczne badania, innymi słowy przygotować go do wprowadzenia do sprzedaży. Dzięki odsunięciu należności w czasie może to zrobić w dogodnej chwili i nie będzie musiał wyłączać z użycia dużych środków. Dla firm które dużo sprowadzają spoza unii jest to bardzo praktyczne rozwiązanie, trudno się więc dziwić że chętnie z niego korzystają.
Rosyjskie embargo a zwiększenie eksportu na daleki wschód
Gdy w sierpniu 2014 roku Rosja zdecydowała się wprowadzić embargo na żywność pochodzącą z terenu Unii Europejskiej, prawie każdy się spodziewał, że wprowadzi to sporo zamieszania pośród wielu rodzimych producentów artykułów żywnościowych. Rosyjski rynek był bardzo chłonny, mógł przyjąć ogromną ilość warzyw, owoców i pozostałych płodów rolnych i duża część gospodarzy na nim oparła swój biznes. Jak się nagle okazało, było to mocno ryzykowne rozwiązanie, gdyż potrzeba była jedna decyzja Rosjan, aby stanęło wszystko pod ogromnym znakiem zapytania. Jednak nasi producenci produktów żywnościowych bardzo szybko pozbyli się szoku, którego dostarczyły im rosyjskie władze i zaczęło się dynamiczne szukanie jakiś odbiorców. 
Wcześniej, kiedy do Rosji eksportowano bardzo dużą ilość naszych jabłek ludzie nie zawracali sobie tym głowy, jeżeli i tak wszystko się dało sprzedać. Po wprowadzeniu embarga nagle okazało się to niezbędne, i na szczęście wiele do dnia dzisiejszego udało się już zrobić w tych tematach.
Jednym z głównych kierunków, jakie zostały obrane podczas szukania nowych odbiorców, stał się Daleki Wschód. Kraje z tamtego rejonu są bardzo chłonne, lecz wcale to nie oznacza, że przyjmą wszystko, co zostanie im zaproponowane. Jest całkowicie odwrotnie, mieszkający tam ludzie są coraz bardziej świadomymi konsumentami, i potrzebują także produktów dobrych jakościowo. Polscy producenci w rosnącej liczbie przypadków zaczynają spełniać warunki, i dzięki temu będą mogli więcej towarów wysyłać na eksport. Przykładowo 1 sierpnia zostało zniesione wieloletnie embargo obejmujące eksport mięsa wołowego na japoński rynek. Wiele osób jest pewnych, że będzie to doskonałą pozycją wyjściową do rozszerzenia eksportu także o inne produkty żywnościowe. Coraz więcej promocyjnych działań prowadzi się też w Chinach, najliczniejszym kraju na świecie. Co prawda rozmowy z chińskimi odbiorcami nie należą do łatwych, to jednak zaczynają oni doceniać jakość produkowanej u nas żywności. Jeżeli sytuacja będzie się rozwijać tak jak do tej pory, to eksport do tego kraju powinien w szybkim tempie rosnąć.
Objaśniamy, jak wybrać dobrą spedycję
Pokazujemy, jak znaleźć profesjonalną spedycję
Spedycja to obecnie jedna z najprężniej rozwijających się sfer rodzimej gospodarki. Z usług spedytorów korzysta aż 4/5 działających firm w Polsce, zajmujących się handlem, co nie wyklucza, że spedycja nie jest stosowana w innych gałęziach krajowej ekonomii. Warto więc dowiedzieć się, jakimi elementami się kierować przy wyborze fachowego spedytora, co powinno zwrócić naszą uwagę i przede wszystkim, czym tak właściwie jest spedycja w europejskich realiach.
W standardowej charakterystyce spedycją będzie każda ogólnodostępna działalność, jakiej efektem jest przewóz towaru z miejsca na miejsce. Taka szeroka charakterystyka jest niezbędna, bp w formę usług transportowych może wchodzić zarówno przewóz międzynarodowy, krajowy i lokalny. Pytaniem zasadniczym staje się oczywiście kwestia, jak znaleźć dobrą spedycję, czyli co powinno być dla nas istotne w ofertach wyszukanych firm spedycyjnych. Głównym wyznacznikiem zazwyczaj stanie się dla nas kwota oraz forma jej uiszczenia: ryczałt spedycyjny, który nie zawiera szczegółowych wyliczeń, stawki czynnościowe wyliczane za wybrane usługi i prowizja spedytorska, gdzie kwota za usługę jest wyliczana jest na podstawie wartości produktów. Oprócz ceny ważny jest także rodzaj usługi, jaką za nią otrzymamy. Często niskie ceny wcale nie oznaczają atrakcyjnej oferty, lecz na przykład brak jakiegoś z fundamentalnych zadań, jakie powinien świadczyć spedytor. Co w takim razie należy do jego podstawowych obowiązków? Są to w szczególności: zawieranie umów i przygotowanie dokumentacji transportowej, zabezpieczenie przesyłki, wybór formy transportu, odebranie przesyłki od zlecającego i przewiezienie jej do adresata. Dodatkowo spedytor jest odpowiedzialny za odprawę celną oraz przeładunek towaru, zaś w zależności od ustaleń w umowie też za jego potencjalne zniszczenie.
Rozmawiając o tym, jak znaleźć dobrą spedycję, warto też dowiedzieć się trochę o samej historii spółki spedycyjnej i jej doświadczeniu. Ile działa na rynku, jakich ma klientów oraz jakie są o niej opinie w branży – to ostatnie bardzo łatwo znajdziemy w Sieci.
Możemy mieć nadzieję, że nieco objaśniliśmy, jak wybrać profesjonalną spedycję.
Zadania konosamentu w międzynarodowym handlu drogą morską.
Morski transport odgrywa obecnie bardzo ważną rolę w światowym handlu, obsługując około 80 procent przepływu produktów handlowych na całym świecie stanowi tak naprawdę jego kręgosłup. Jednym z głównych dokumentów, jakie są wypełniane przy w zasadzie każdym załadunku jest konosament,znany także jako przewozowy list morski lub z angielska Bill of Lading. W wolnym tłumaczeniu będzie on oznaczał potwierdzenie załadowania
ładunku na pokład statku, i stanowi dowód wysłania produktów w podróż do portu docelowego. Podczas morskiego transportu towar umieszczony na statku jest pod opieką przewoźnika, a w porcie docelowym jest on wydawany posiadaczowi Bill of Lading. Sam konosament uznawany jest za
jeden z rodzajów papieru wartościowego który reprezentuje towar, przez co czemu często jest on obiektem transakcji handlowych, nie ma problemów żeby go kupić lub sprzedać, a także przekazywać przy użyciu cesji. Niezwykle ważną cechą konosamentu jest fakt, że nie będzie on żadną umową na przewiezienie ładunku, jest tylko oficjalnym potwierdzeniem jego przyjęcia na trasie, która została do niego wpisana.Konosamenty wystawiane są w kilku egzemplarzach, a każdy z nich będzie pełnoprawnym oryginałem,najczęściej jest stosowane rozwiązanie zawierające trzy oryginały. Niekiedy wykonuje się również jakieś kopie, lecz na ich podstawie nie można żadnym sposobem dysponować towarami na statku. Bill of Lading jest przygotowywany i pieczętowany przez mające upoważnienie od spedytora, przewoźnika lub armatora osoby, a następnie po opłaceniu wszystkich należności przekazywany właścicielom towarów. Przy transporcie oceanicznym raczej nie są praktykowane wysyłki konosamentów razem z towarami na pokładzie, najczęściej są one przesyłane do odbiorców za pomocą kuriera,w przypadku krótkich tras czasami używana będzie do tego poczta kapitańska. Bardzo ważne jest dokładne pilnowanie tych dokumentów, gdyż w przypadku zagubienia lub zniszczenia oryginałów wydanie ładunku zostanie po prostu wstrzymane. Procedury w tego typu przypadkach trwają dość długo, z tego też powodu należy dokładać wszelkich starań, aby nic nie zaginęło.